Tak sobie myślę...a gdyby zamiast Klaroline poprowadzić coś z Kol'em i do tego wstawka z Klaroline? <<
Do czwartku czekam na wasze opinie. A jak jesteście na nie to po prostu założę nowego bloga x)
Przeczytałam właśnie całość i jestem pod wrażeniem twojego talentu. Mam nadzieję, że dalej będziesz ciągnęła to opowiadanie o Klaroline i założysz drugiego bloga o Kol'u. Powiem ci że jesteś wspaniała uśmiałam się, popłakałam i przez ciebie spać nie mogę, bo końcówka była taka sweet, że aż chce czytać następne rozdziały. Pozdrawiam Costa
Ja tam, szczerze powiedziawszy, wolałabym Klaroline + przyjaźń z Kolem, bo robisz to wręcz genialnie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Cat
Ja jestem za. Coś nowego :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam właśnie całość i jestem pod wrażeniem twojego talentu. Mam nadzieję, że dalej będziesz ciągnęła to opowiadanie o Klaroline i założysz drugiego bloga o Kol'u. Powiem ci że jesteś wspaniała uśmiałam się, popłakałam i przez ciebie spać nie mogę, bo końcówka była taka sweet, że aż chce czytać następne rozdziały. Pozdrawiam Costa
OdpowiedzUsuńTak, jestem za!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz to pisać, bo wręcz ubóstwiam przyjaźń Kola i Caroline, mimo, że nie ma ich w serialu.
Pozdrawiam Yśka ;**