środa, 30 stycznia 2013

Rozdział 11

Rozdział 11
Najlepszym przyjacielem jest ten,
Kto nie pytając o powód smutku,
Potrafi sprawić, że znów wraca
Radość.

    Siedziała w swoim domu w Mystic Fall's, wczoraj wrócili z Korei. Spoglądała ukradkiem na zegarek rozczesując długie, jasne włosy i układając je w misterny kok. Gdy skończyła podniosła się z gracją i podeszła do lustra podziwiając zgrabną figurę, podkreśloną chabrową tuniką oraz białymi leginsami. Jej matka zaprosiła na dzisiejszy wieczór wszystkich bliskich znajomych dziewczyny, lecz ta nie była pewna czy się cieszyć, obawiała się tego co może się stać gdy w jednym pomieszczeniu będą zarówno Klaus jak i Elena w końcu nie można rzec, że darzą się oni sympatią... Z westchnieniem odwróciła wzrok od  odbicia słysząc ciche pukanie do drzwi i szybko robiąc ostatnie poprawki w makijażu zaprosiła gościa do swojego pokoju.
-Cała noc bez ciebie, Caroline...-rzucił łobuzerskim tonem wchodzący do pokoju młody Mikaelson.- Prawie się stęskniłem...-dodał. Przyciągnął ją do siebie mocnym ruchem i nie przejmując się protestem objął mocno.- To tylko bluzka, skarbie...- Zaśmiał się.- Pomogę pani szeryf, rób co musisz, do zobaczenia za pół godziny.- Puścił ją i ruszył do wyjścia.
-Dobrze, Kol.- Uśmiechnęła się do niego delikatnie, a gdy zamknął za sobą drzwi opadła na puszysty, śnieżnobiały dywan.
   ~Czy Tyler przyjdzie jeśli wie, że pojawi się i Klaus?~ przygryzła dolną wargę, nie wiedziała co czuje, kogo wybrać... Była się jak Elena, zagubiona w swych uczuciach. Przed wyjazdem kochała Tylera, ale czy tak jest nadal? Po tym jak zapomniał o urodzinach, nie pożegnał się z nią, jedynie czasami dzwonił i to najczęściej gdy była zajęta? Była coraz mniej pewna swych uczuć do niego tym bardziej, że Klaus miał dla niej coraz większe znaczenie. Morderca? Może, nie obchodziło jej to. Mógł nim być,ale i ona była! To była jej natura i pomimo, że starannie ją ukrywała nie mogła tego zmienić. Była wampirem, rządną krwi, wiecznie głodną bestią, a nie zwyczajną nastolatką z głupimi problemami. W dodatku on był zawsze, bez względu na to czy go odpychała, obrażała, mówiła mu o swojej miłości do Lockwooda, był. Stał przy niej, adorował, pomagał w najtrudniejszych momentach. W dodatku podarował jej piękny prezent, nie była materialistką uważała jednak, że to urocze z jego strony. Rozumiała już, że nie chciał kupić  jej młodego, jeszcze niedoświadczonego serca, po prostu był sobą, dżentelmenem, czarującym mężczyzną mającym do niej słabość, która z wolna wprowadzała go w obłęd. Doskonale zauważała zmiany w jego zachowaniu, niekiedy rozmarzone spojrzenie, łagodny, lecz łobuzerki wzrok... W dodatku coraz mniej mówił o Elenie, jakby stracił nią zainteresowanie cała swą uwagę poświęcając właśnie jej, małej, zagubionej w uczuciach, Caroline. 
*Niklaus*
   Kochał ją i wiedział o tym doskonale, nie zamierzał jednak iść, nie chciał by pomyślała, że się narzuca. Zdecydowanie zbyt często to robił! Smukłymi palcami trzymał mocno ołówek, który z wdziękiem sunął po śnieżnobiałym bloku tworząc smutną twarz. Delikatna buzia otulona była włosami, oczy błyszczały od łez, a usta ułożyły się w łagodny, przesycony żalem uśmiech. Kochał ją całą, a nie lubił gdy się smuciła. Nie mógł jednak powstrzymać łez, które wczorajszego wieczoru spływały po zarumienionych od chłodu policzkach. Nie chciała powiedzieć, a on nie dociekał, chciał by wyjawiła to sama z siebie, okazała zaufanie, o którym marzył nocami... 

***
Jest notka, krótka, ale jednak jest. Mam niestety wiele na głowie... Spróbuję dodać nową notkę w weekend, a jeśli się nie uda od 11 lutego mam ferie więc wtedy postaram się coś napisać. Co myślicie o notce? Następna będzie najprawdopodobniej o Klausie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w szkole, Kelly.

5 komentarzy:

  1. siema masz super bloga :D:D mam nadzieje żę będzie dalsza część :D pozdrawiam i czekam na nowe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. już się nie moge doczekać NN proszę cię pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Liebster Award . Więcej na http://love-delena-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj! Jesteś ciekawa/ y jak idzie Ci pisanie? Co o blogu myślą inni? Co możesz zmienić, by było lepiej? Jeśli tak zapraszamy do nowej ocenialni na www.true-ocenka.blogspot.com . Z góry przepraszamy za spam jednak jak to mówią- reklama dźwignią handlu. - Mila.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy notka???

    OdpowiedzUsuń